Cytat:
Napisany przez czaro80
No czekałem na taką wiadomość 
|
...
Skoro:
Cytat:
Wczoraj robiłem system z HDD Recovery (...) i od tego czasu laptop szumi mi paskudnie. (...) Windows Update ciągle aktualizuje (...) "przed"- laptop pracował cicho i stabilnie (...) czy Windows Update aż nie skończy wszystkich aktualizacji?
|
To chyba logiczne, że:
Cytat:
Jak szumi, to znaczy że działa i jest obciążony. Musi tak być bo bez chłodzenia CPU/GPU by się sfajczyły.
|
- - -
Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek to napiszę ale jestem chyba zmuszony: kup Jabłko, komputer z Windows ewidentnie nie jest dla Ciebie. Tylko się z tym męczysz.
Ale jak chcesz się męczyć dalej to pocieszę Cie, że wszystko co do tej pory zrobiłeś jest pozbawione sensu i zmarnowałeś kilka (?) godzin swojej egzystencji na tej planecie. Partycję recovery kasuje się bo jest bezużyteczna, ewentualnie robi się przed tym obraz tej partycji razem z MBR i nagrywa na płytę (nie wiem po co, chyba na pamiątkę...). Po drugie, sczytujesz certyfikat i klucz, formatujesz cały ten szmelc i wgrywasz czystą Vistę. Potem wgrywasz ów certyfikat i masz dalej oryginalny system. Instalujesz Service Packi, sterowniki, pozostałe aktualizacje + ewentualnie programy, których używasz, defragmentujesz HDD i nadpisujesz zerami sektory, które nie są aktualnie używane dla tej partycji - i robisz kolejny obraz partycji z system i trzymasz na innej partycji i/lub nagrywasz na jakiś zewnętrzny nośnik np. płytę.
Po to, że jak Ci się coś zepsuje, ewentualnie chcesz odświeżyć system (jak dużo obracasz różnymi programami to będzie Ci rósł jak nowotwór winsxs) to trwa to dosłownie 10 minut, a nie wiele godzin.
Kup Jabłko, serio.