Cytat:
Napisany przez Jarson
Ten moment z zabraniem Webbera rzeczywiście był jednym z milszych akcentów w tym sezonie.
A co do bolidu Vettela, tam najwyraźniej muszą być jakieś części podciągnięte z Hajluksa Grzenia, innego wyjścia nie widzę  Ja rozumiem, pół sekundy, rozumiem 7/10. Ale 2-3 sekundy na okrążeniu? A przecież jak się oglądało zdjęcia z bolidu Vettela, to nie było widać, żeby na zakrętach ryzykował bardziej niż inni, żeby to wszystko zawdzięczał karkołomnej jeździe. Jedzie sobie spokojnie, bezpiecznie, a jeszcze mu każą przyspieszać, bo za mało wykorzystuje opony...
|
Mnie też przewaga Vettela zaczyna dziwnie śmierdzieć. To znaczy wiem, że to doskonały kierowca, ale bez przesady. Webber jeździ tym samym. Można by powiedzieć, że brak mu motywacji, ale ja w to do końca nie wierzę. On jednak lubi pokonać Sebusia.

Spodziewałem się wszystkiego, ale nie wygranej Vettela w Spa i na Monza.
Po tych wygranych, Singapur to tylko formalność. Nudny tor, stawiałem w ciemno, że Vettel wygra kwalifikacje i wyścig.
Można by chłopa już obdzielić pucharem mistrza, obstawiam, że bez deszczu, ostanie trzy wyścigi będą nie potrzebne Vettelowi do zwycięstwa w mistrzostwach. Ktoś się ze mną zgadza ?