Cytat:
Napisany przez Berion
Twierdze, że ja odpalając byle jaki program potrafię zrobić w nim to do czego został napisany. Intuicyjnie. Pomijam oczywiście kombajny typu Photoshop, Blender itd. których faktycznie trzeba się uczyć.
|
To co nazywasz "intuicją" jest nabytą umiejętnością.
Wiadomo to od mniej więcej stu lat, a w naszych czasach badania nad zachowaniem ludzi przy interfejsach dotykowych, dostarczają nowych fascynujących wniosków, vide podsumowania Kurzweila i naprawdę mnóstwo innych badań. Ale o "intuicji" nie słyszałem, to raczej nauka smoleńska.
Cytat:
Napisany przez Berion
Po co mam go "steganować"? I po co dzielić na części (to akurat się ustala w Clonezilli) i wysyłać przez FTP (to też można zrobić w Clonezilla) i powiadomić kancelarię premiera? Rozumiesz o czym jest ten temat? O wykonywaniu obrazu jednej z partycji komputera domowego.
|
Powiadamianie kancelarii to oczywiście żart, ale zamiast maila do kancelarii mogę stworzyć dowolną użyteczną funkcję.
Ty nie możesz, bo jesteś ograniczony dostępnymi funkcjami. Ma to oczywiście zalety - jeśli jest dobrze zrobione.
Co ciekawe podkreślasz wbudowane funcje Clonezilla (split, FTP) uznając je za naturalnie przydatne, a funkcje niewbudowane uznajesz za nieprzydatne. Gdy producent je doda, to uznasz za przydatne?
Oczywiście możliwość łączenia poleceń w potoki to nieco inny temat - no ale sam go zacząłeś wywodem, w którym twierdziłeś że programy GUI są lepsze od języka programowania czwartej generacji. Chciałbym, żeby były, ale bardzo im daleko