"Dziki kontynent" Keith Lowe,
czyli Europa po II wojnie,
przygnębiająca lektura,
panoszący się i gwałcący co popadnie sowiecki żołdak
w Berlinie, Wiedniu, Budapeszcie
może ruin, bandytyzm,
publiczne golenie głów kobiet w Paryżu, Rotterdamie
mordowanie zwykłych Niemców przez byłych więźniów obozów itd.itp.
500 stron przygnębiającej lektury, ale warto przeczytać.
To cud, że z takiego barbarzyństwa ta nasza Stara, poczciwa Europa
wyszła na ludzi, naprawdę cud
