andrzejj9, dla mnie "Pacific Rim" to najgorszy obok "Blade II" film Guillermo Del Toro. Zdecydowanie wolę jego europejskie produkcje, choć mi z nimi nieco ideologicznie nie po drodze.
Wracając do "Pacific Rim", to film zrobiony bardzo dobrze od strony technicznej, również rzemiosłu aktorskiemu nie można wiele zarzucić.
Jednak dotychczas jego filmy charakteryzowali bardzo wyraziści bohaterowie, którzy zapadali w pamięć. W tym przypadku nie można go za to pochwalić.
A jeżeli chcesz obejrzeć coś ciekawego to polecam zaznajomić się z twórczością Nicolasa Windinga Refna.
__________________
Pozdrawiam
Kogoro Akechi
|