Podgląd pojedynczego posta
Stary 05.11.2013, 18:47   #2
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,010
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Reklama ma sprawić, że produkt będzie Ci znany. Dobre skojarzenia to jedno, drugie, że czujesz się komfortowo widząc coś, co znasz. Patrząc na konkretnie nieznaną markę nie wiesz, czy ta rzeczywistość, która się z nią łączy, jest taka, jakiej oczekujesz.

Jeśli jesteś w stanie negatywnie skojarzyć produkty jakie widzisz w reklamach, to dobrze i korzystnie dla Ciebie. Pozostają dwie wątpliwości. Po pierwsze, czy rzeczywiście jesteś w stanie to skutecznie zrobić, po drugie, czy nie grozi Ci w takim razie pewien rodzaj kryzysu tożsamości, związany z posiadaniem systemu postrzegania sporej części rzeczywistości dokładnie na odwrót niż dziewięćdziesiąt kilka procent ludzi wokół Ciebie.

Nawet człowiek stojący w kolejce do kasy z produktami innymi niż osoby w tej samej kolejce czuje się nieswojo - taki mechanizm adaptacji. To samo np. z kosmetykami na półce w łazience - jeśli są inne niż te, które znamy z innych miejsc, Twoi goście będą czuli - w zależności od osobowości - bardziej lub mniej uświadomione zaciekawienie lub dyskomfort.

Przejrzyj paragony z ostatnich kilku tygodni, jeśli zdarza Ci się nie wyrzucać. Jeśli nie masz, nie wyrzucaj żadnych przez najbliższe kilka tygodni - tylko nie kupując na siłę wszystkiego byle tylko nie z reklamy Potem sprawdź, ile na nich widnieje reklamowanych marek, a ile innych. I albo okaże się, że Ci się udało, albo zdziwisz się, że Twój "main brain" kompletnie olał Twoje zabiegi i podczas zakupów, nie mając w swoich własnych zasobach informacji o markach, spokojnie i bezczelnie sięga do tego, coś upchał w "maszynie wirtualnej" i korzysta przy decyzjach

Dlaczego powątpiewam w skuteczność tych zabiegów? Wrócę do pierwszego akapitu, bo jest szalenie ważny. Wiele razy widziałem kobiety, wybierające takich samych mężczyzn jak ich ojcowie, mimo że podczas rozmowy twarzą w twarz jasno przyznawały, że ci ojcowie kompletnie nie nadawali się ani na rodziców, ani na mężów. To jest dowiedziony fakt naukowy, który mnie fascynuje - córki dusz towarzystwa zwykle wychodzą za dusze towarzystwa, ale np. córki leni zwykle za leni. To idzie znacznie dalej niż można by sobie wyobrazić - córki alkoholików w większości przypadków wychodzą za alkoholików, córki bijących ojców bardzo często orientują się po kilku latach małżeństwa, że są regularnie prane przez mężów (czo przewidywali wszyscy dookoła znając amanta) itd. To nie żelazna zasada, ale prawdopodobieństwo jest ogromne. A to wszystko dlatego, że co prawda nie akceptują obecnej sytuacji, ale nie znając innej boją się, że ta inna będzie jeszcze gorsza - wolą tę którą znają, bo przynajmniej opracowały już jakieś metody radzenia sobie z nią. I ten mechanizm sprawdza się też przy reklamach

Ostatnio zmieniany przez Jarson : 05.11.2013 o godz. 18:56
Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post