Oczywiście że wierze w to co mówię.
Mając cztery rdzenie nie zawsze da się je wykorzystać, ponieważ nie wszystko da się zrównoleglić. Gdyby było inaczej, to Intel i7 za 1500zł na każdym kroku dostawałby baty od 3x tańszego AMD FX.
Ale jakoś wszyscy polecają Intela ciekawe dlaczego.
Zawsze lepiej mieć mniej szybszych rdzeni, niż wiele wolniejszych. Dodawanie rdzeni to taki akt informatycznej desperacji - gdy już nie możesz przyspieszyć procesora, a wciąż jest za wolno, zaczynasz zwiększać ich ilość. (androidowi nawet to nie pomaga i dalej przycina, czekam na akt desperacji w postaci 8 rdzeni i baterii noszonej w plecaku).
Wracając do Apple - oczywiście mogli dodać jeszcze 2 rdzenie tylko ... po co?
Musieliby też zwiększyć baterię a wynikami długości działania zeszliby na psy do poziomu Samsunga S4.
btw. ajfon waży 112 gramów i tyle ma ważyć, bo to nie cegła do samoobrony tylko telefon.
Tak na marginesie z benchmarków które podałeś wynika że zegar w zegar A7 jest lepszy albo porównywalny z Ivy Bridge. To daje troszkę dużo do myślenia.
Na tyle dużo że zaczynam zastanawiać się kiedy wywalą x86 z laptopów, przejdą na ARM i zostawią PC daleko w tyle.
Teoretycznie czterordzeniowy A7 @ 3.5Ghz mógłby mieć tu wynik ~15000 i na przykład działać na pasywnym chłodzeniu (tylko radiator). To po co płacić Intelowi?
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 18.11.2013 o godz. 22:02
|