Jakby każdy chciał być wożony karetką to karetek by zabrakło.
Być może dla tych, którzy naprawdę jej potrzebują.
Ale to prawda, jak pojedziesz autem prywatnym, to (przynajmniej w Lublinie) masz murowane 6-10 godzin gnicia w poczekalni.
Nawet zdrowego to może wykończyć. Przetestowane wiele razy.
Przy czym cały personel szpitala zachowuje się jakby był na wakacjach, a zajęcie się pacjentami jest ostatnią rzeczą która im w głowie ("pozdrowienia" dla szpitala przy al. Kraśnickich).
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 19.11.2013 o godz. 16:26
|