Cytat:
Napisany przez nimal
kazda modyfikacja nosnika, w tym wbudowanej pamieci flash, pozostawia slady lub usuwa slady, ktore tam znajdowac sie powinny
|
A gdzie ten przepis o oryginalnym urządzeniu? To nawet nie interpretacja - przepisy, które cytujesz, nie stawiają żadnych warunków co do dowodu. Pełna dowolność i są
może ocenić jak uzna za stosowne.
Jakoś nagrałem długi wywód na telefonie w mp3, wyciąłem istotny fragment, nagrałem na audio CD i sąd nie miał obiekcji. Ba, nawet odszumiłem go. Biegłego nikt nie powoływał (ani sąd, ani druga strona).
Cytat:
Napisany przez nimal
i jeszcze jedno - osoba nagrywana bez wiedzy moze nas pozwac - art 47 i 49 Ustawy Zasadniczej oraz 23 KC
|
Gdyby tak było, to prawnicy Lwa rozszarpaliby Michnika. Podobnie wielu innych "bohaterów" afer taśmowych.
Nagrywać można zawsze i każdego pod warunkiem, że jest to to, co sam słyszy. Ochronie podlega dopiero rozpowszechnianie. A i to, jak widać po aferach taśmowych*, raczej teoria.
Twierdzisz inaczej? Sfinansujesz mi prawnika, jak pozwę właścicieli kamer (nie monitoringu miejskiego) kamerujących mnie gdy idę ulicą, przechodzę koło sklepu czy strzeżonego osiedla?
*Rozróżnijmy dwie rzeczy. Jedna, to udostępnić dowód przestępstwa prokuraturze czy policji - to nie jest rozpowszechnianie. A co innego upublicznić w mediach. I jakoś nikt nie pozywa skutecznie ani nagrywających, ani rozpowszechniających.