Źle się wyraziłem. Pisząc "zamiennik" miałem na myśli taki o pośledniej jakości, które kuszą pojemnością 2x wyższą niż stockowa bateria, a w rzeczywistości działają od niej gorzej.
Swoją drogą zdecydowanie uważam, że gdzie się da powinno się kupować produkty zasilane AA/AAA - tu znajdziemy najwięcej zamienników i poza tym rozwiązanie jest uniwersalne. Oczywiście nie ma o tym mowy w przypadku laptopów czy smartfonów, więc trzeba trzymać się tego co jest (w smartfonach to nawet nie problem, rzadko urządzenie przeżywa baterię). Szkoda, że wiodący producenci aku nie zajmują się tworzeniem zamienników (kiedyś nawet tak było) - wybór byłby prostszy.
|