Tak jest, Rycho był swój chłop z ogromnym poczuciem humoru! Takim go zapamiętam. Wczoraj przeglądałem archiwum GG... śmiałem się znów z naszych rozmów i jednocześnie smutno się robiło... szkoda, szkoda, szkoda.
Melag - dzięki
i dla Rycha! Wypijmy jego zdrowie tam na górze! Na pewno on i za nas wypije!