Do HP rzeczywiście zamienniki tonerów są bardzo tanie itu to się może opłacać

.
Trzeba jednak pamietać o bębnie, który też nie jest wieczny.
Ale mimo to szału jakiegoś nie ma - 3000 stron za 65zł to koszt porównywalny z moim brotherem na drogim zamienniku. Gdybym kupował tusze np
Dulin (dobre i tanie) to wyszłoby jeszcze taniej, ale ja wole przepłacać i spokojnie spać
To też zależy jednak ile się drukuje - dla mnie wydanie 80-100zł na rok za tusze (Skyhorse) to nie jest coś co mi rujnuje budżet, wole za to mieć kolor.
Co do trwałości, to jade od nowości (5 lat) na tuszach Skyhorse. Przez ten czas drukarka wydrukowała więcej niż wszystkie przed nią razem wzięte ( z laserem włącznie). Były drukowane zdjęcia, książki, strony www, zaproszenia, kserowanie, brat i jego żona drukowali materiały na zajęcia dla studentów i uczniów itd. Wszystko co można drukować w ciągu 5 lat
I wszystkie głowice dalej są drożne, a drukarka kosztowała 299zł i ngdy nie była w żaden sposób serwisowana. DCP-357C - z wyświetlaczem LCD, czytnikiem kart itd, nie jest to więc jakiś topowy model.
Brat teraz drukuje na innym brotherze i tuszach dulin, drukuje całkiem sporo i na razie nie narzeka.
Plus dla lasera - drukuje świetnie nawet na marnym papierze, wydruk całkowicie odporny na rozmazanie. Tego się nie przeskoczy. Tu laser króluje

I prędkość jeżeli drukujemy dużo na raz.