też mam ochote ponarzekać. a chyba najbardziej na to, że ty sid zrezygnujesz, a przynajmniej masz zamiar, bo chodzą Ci takie myśli po głowie [tak odczytuję ten topic]. kto po Tobie schedę odbejmie. widzisz kogoś, kogo mógłbyś namaścić ? jeśli zrezygnowałbyś z tego forum byłby to kolejny gwóźdź do jego trumny. i forum stało by się takim jakim go nie chcesz, jakim my go nie chcemy. najłatwiej byłoby sie poddać. a ewentualna rezygnacja to by oznaczała. ja sie na nią nie zgadzam. nie życzę sobie. nie pozwalam.
|