Przytaszczyłem do domu od teściowej większą lodówkę. Poprzednia była prawie nowa i niemal bezgłośna, ta jest kilkuletnia i trochę głośniejsza, ale za to nareszcie odpowiednio pojemna. Po przełożeniu produktów z zapchanej po uszy mniejszej, w większej jest jeszcze miejsca na - użyję obrazowej nomenklatury, bo nie bardzo wiem, w czym podać - jakieś 40 piw