Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.12.2013, 22:34   #16326
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,029
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez demek Podgląd Wiadomości
Jak wracalem z nocnego fotografowania (co pewnie widzieliscie) to w Pszczynie przed nami jechal ktos slalomem, jak n-a-j-e-b-a-n-y wiec dlugo sie nie zastanawiajac zadzwonilismy na policje. Odebrala Pszczyna. Wysle patrol ale przekaze na Tychy w razie w. Sluszna decyzja bo odcinek krotki wiec ciezko pewnie zdazyc.

W Tychach drugi telefon i zglaszaja sie Tychy. Gosc troche niemily ale powiedzial, ze patrole wyslane. Nawalony przestrzelil zwezenie (bo S1 tam w remoncie) pojchalismy za droga jak trzeba i zjechalismy kawalek dalej. Poczekalismy i znow za niego. Jedziemy...zjazd na Jaworzno...ale nie, jedziemy za gosciem! Jak cos to telefon na wojewodzka w Katowicach, ci juz pewnie cos zrobia.
No ale patrol juz stal w Ducato wiec dlugimi jeszcze na wszelki wypadek. Zalapali. Znow slalom wiec kogut poszedl w ruch. Pojechalismy dalej.

Jako dupochron nagrywalem cala sytuacje. Jesli nie przeczytam nic o tym w ciagu kilku dni w prasie to zrobie uzytek z nastominutowego nagrania, lacznie z tym jak policja zatrzymuje samochod.

Wyszlo nieco dalej ale chyba bylo warto. Goscia (lub babe) o malo co kilka aut nie sciegnelo jak zjezdzal na pas obok.
A czemu mają o tym pisać w prasie? Podczas różnych akcji (Znicz itp.) łapią po kilkuset pijanych i nikt tego szerzej nie omawia, to pojedyncza interwencja raczej szerokim echem się nie odbije. Można podejrzewać, że swoje zrobili, czemu mieliby nie?
Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post