Coś mi się wydaje, że w praktyce te Maki Pro się posrają z przeciążenia

Bez urazy, ale rzeczywistość już nie pierwszy raz pokazywała jak to z wynalazkami od Apple jest: super antena w IP4, słitaśny system chłodzenia oraz super matryce w iMakach, piekarniki zamiast MakBooków...
Apple kosztem wszystkiego próbuje zrobić coś "ładnego". Nowy MacPro idzie tą drogą. Służy do szybkiego wysyłania słit foci na fejsiunia

Prawdziwa robota zostaje na komputery z Windows i Linux.
(btw, Apple na 2013 rok ma poniżej 10% rynku stacji roboczych - o czym to świadczy?

)
P.S. Po jednym z niusów na MajApple padła specyfikacja kart graficznych D300, D500, D700. Na 90% są to odpowiedniki od AMD takich kart jak W9000, W7000 i W5000.
W sumie to ciężko nazwać te kary odpowiednikami skoro ich wydajność jest obcięta - max TDP D700 to ponoć TYLKO 120W, gdzie W9000 ma 274W
P.S.2. Ponoć też zasilacz w tym najlżejszym modelu, który można nazwać iMakiem potrafi dostarczyć tylko 390W z 450 ;-)