Trochę spóźniony temat, bo już po drugiej kolejce spotkań grupowych.
Nasi w grupie 'śmierci'....
Pierwszy mecz z Serbią - dramatyczny poziom gry Polaków, ulegli jedną bramką niewiele lepszym Serbom. Wynik 20:19. Szkoda, żal i wkurvienie.
Dziś był mecz z utytułowaną Francją. Piękny mecz

Niestety też przegrany, ale tym razem trudno mieć pretensje do naszych. Zagrali naprawdę świetne spotkanie. Zabrakło...trochę szczęścia (którego za dużo miał francuski bramkarz) i też przegrana jedną bramką

Mecz z Francuzami był do wygrania, jak nigdy dotąd! Cóż...
Można się rozwodzić nad wieloma niedomaganiami, np. nieumiejętność strzelania karnych, brak spokoju w rozegraniu akcji w przewadze, ale z takim przeciwnikiem problemy mają najlepsi.
Co teraz? Teraz trzeba dołożyć Ruskim! Dziś wygrali z dalej słabo grającymi Serbami, co było niespodzianką. Wygrać! I to muszą zrobić, żeby w ogóle pozostać w grze i myśleć co dalej. A dalej będzie niełatwo.
Trzymajmy kciuki