Nie posiadam żadnych płyt "-R czy +R". Jeśli już mam płytę to oryginalnie wytłoczoną kupioną w pudełku np. film. Wiem, że filmy są w u nas drogie, i mało kto to kupuje ale mi zdarza się kupić film za 10-20, 30 lub 50zł. Trochę już tego mam, i naprawdę dać od czasu do czasu za film 19.99 typu Thor, Kapitan Ameryka, Iron Men 3 czy Terminator to nie jest jakiś wyczyn by wszystkich posądzać o "marne płyty". Może blu-ray jeszcze są drogie, aby się przesiąść i kupować, ale nie marne DVD.
Ten skopiowany vob 5.01GB urwał film w 3/4 i musiałem dokończyć oglądanie z płyty. Możliwe, że kopiowaniu uległo jedynie 4GB?
Co do innego urządzenia może jakiś tuner DVB-T z funkcją vob usb 2.0 i ntsc?
|