Szkoda inwestować w RaspberryPi (swoją drogą myślę, że to czasowa fascynacja a konsola i tak musi być pod tv), przemęczę się już z tymi vobami 1GB lub do 4GB na pendrive do czasu wysprzedaży kolekcji i przesiadki na oryginalne filmy blu-ray (które już będę częściej kupował i szanował) no i tv przynajmniej 50". Przemyślałem to i na dłuższą metę DVD nie ma sensu (jakość na FullHD będzie marna). Znajdę czas to problem ugryzę od podstaw aby oglądanie z płyt było już łatwe i przyjemne ale to już pewnie na ps3 albo jakimś dedykowanym blu-ray
Czy zbieranie blu-ray to dobry pomysł, czy lepiej DVD lub 4K? (Nakręciłem się na 1X letnie kolekcjonowanie ok. 400sztuk blu-ray a nie chcę wtopić przez ten czas sporo kaski na darmo).