Mówił dziad do obrazu ...
ta osłona atrapy jak wspomniałem ma też za zadanie , nie nabieranie śniegu
zawsze miałem go tam pełno , i tak znowu przymarzła mi poduszka tylna , co objawia się takim trzaskiem podczas cofania , rok temu myślałem że to przeguby
a to w takiej blaszanej ''łapie'' zamarza błoto , chyba dam jakąś blachę na całe podwozie