Mróz nie jest zły o ile nie przegina pały, u mnie na Dolnym nie przekroczył -10 , ewentualnie w nocy jak spałem

. Śnieżku tak "akurat" trawe prawie przykryło, i drogi boczne, bialutkie jak marzenie, ale musieli posypać solą z piaskiem i już wstrętna maź się robi. Czy tylko ja wole jeździć po białych drogach, niż solonych ? Główne drogi to rozumiem, ale na bocznych moim zdaniem to szkoda, tylko asfalt się psuje, i gniją samochody. Przyszła by pora to sam by śnieg odtajał, a po ujeżdżonej białej drodze wcale nie gorzej niż w nieprzewidywalnej brei.
Chyba mają dużo zapasów piachu i soli, wszak w tym sezonie nie mieli kiedy sypać