Andy - mialem WM 6, oficjalny update do 6.1, nieoficjalny do 6.5 (pozniej wrocilem do oficjala 6.1) i kilka(nascie) modow z ktorych szybko rezygnowalem
i wtedy dowiedzialem, ze nie bedzie 7.0 tylko zmiana na system Windows Phone
najwiekszym szokiem byla rezygnacja z multiaskingu (przypomne, ze to te same czasy, co pierszyw iPhone ktory w ogole nie potrafil uruchomic dwoch aplikacji)
w WM apki mogly bym nawet odpalane w oknach plywajacych z opcja (jezeli producent przewidzial) przypinania NAD innymi uruchomionymi apkami... robocik cos podobnego zobaczyl dopiero wraz z nowym dialerem Samsunga dla tabletow
ja nie twierdze, ze WM jest lepszy niz Android - to systemy z roznych epok, Android wszedl jak WM juz nie byl rozwijany
NA SWOJE CZASY (podkreslam, bo to byly inne czasy!) WM byl niesamowicie dobrym systemem
przypomne, ze to byly zupelnie inne czasy
nie bylo marketu (WM zyskal market dopiero w wersji 6.5 jak dobrze pamieta i byl to niewypal), kazda apke trzeba bylu szukac w necie
moze i model mniej przyjemny, ale za to, paradoksalnie, bezpieczny
bo przecietny user MUSIAL zainteresowac sie choc troche tematem i przez to nie bylo miejsca na apki szpiegujace (nikt nie zainstalowal gowna jednym klikiem, bo nie bylo takiej opcji - TRZEBA bylo cokolwiek najpierw poszukac i przeczytac)
kwestia szpiegowania malo kogo interesowala, wazniejsze bylo ustawienie restrykcji co do laczenia sie z netem, to bylo zrealizowane bardzo dobrze
aplikacje teoretycznie mogly przekazywac sobie dane, w praktyce nie kozystaly z tego
moze teraz wydac sie dziwne, ze... to nie bylo potrzebne
nie bylo apki do FB, do NK i tysiaca innych, zeby z kazdej strony po kolei kozystac - byla przegladarka i klient poczty
to byly inne czasy, porownywanie nie ma najmniejszego sensu
WM byl systemem majacym z komorki zrobic KOMPUTER DO PRACY a nie zabawke do grania w ptaki strzelajace w swinie
w standardzie mial PELNEGO OFFICE! (tak, teraz tez mam na robociku...), swietnego klienta poczty, niezla przegladarke
dzis WM nie ma racji bytu, jest tysiac lat do tylu
ale... wlasnie odkopalem moj stary smartfonik i kilkoma klikami przystosowalem go do pracy jako nawigacja i slownik wielojezyczny - przyda sie znajomemu w podrozy

dziala w 100%