Normalne UPSy działają na akumulatorach żelowych 12V - 7 lub 12Ah.
Oczywiście trzeba doliczyć straty (na ciepło na przykład), są lepsze i gorsze UPS ale praw fizyki się nie złamie.
Źródło energii jest takie samo.
Wydaje mi się (jak się nie pomyliłem nigdzie) że 50W przez 3 godziny będzie wymagało przynajmniej akumulatora 12Ah, bez strat.
Czyli małym UPSem tego nie załatwisz. Z drugiej strony nie wydaje mi się zeby ten zestaw aż tyle brał... mój serwer bierze w idlu (to 99.8% czasu) 12W z dyskiem 2,5'' 1TB, a to nie jest ARM.
Patrix, to czy rzeczywiście komputer bierze aż 250W? To dużo. Na zasilaniu awaryjnym chyba nie będziesz obciążać go 100%?
Jeżeli potrzebujecie mocnych UPS to zostaje jeszcze własna inwencja.
Bierzemy normalny UPS, kupujemy 4 akumulatory żelowe 12Ah, łączymy równolegle i podpinamy pod UPS.
YMMV