Moi kochani Fanboye Apple.
Podziwiam Was - i to wcale nie jest ironia.
Gdybyśmy tylko my - których nie stać - byli w stanie poświęcić życie dla naszego telefonu/tableta/zabaweczki oraz wyznawanych przez nas ideałów i przestrzegali słów naszych proroków (np. "rozmiar 3,5" jest idealny"), to świat byłby o wiele piękniejszy, a słońce by świeciło w kształcie nadgryzionego owocu. W dzisiejszych czasach bardzo brakuje nam idealistów. A już najbardziej takich, którzy są skłonni poświęcić życie dla wyznawanych ideałów.
Ktoś, kto udaje się na wyprawę w Himalaje i bezgranicznie ufa w to, że iZabaweczka wystarczy mu za wszystkie inne urządzenia i dokumenty/mapy, jest godny tego, aby jego pamięć uczczono (pośmiertnie) w postaci wmurowania marmurowej tablicy pamiątkowej w Cupertino, z wyrytą inskrypcją w rodzaju "zginęli męczeńską śmiercią, próbując udowodnić, że Apple wystarczy do życia i oprócz jedzenia oraz iZabaweczek nic więcej do życia nie potrzeba."
__________________
Sprzęt: ZX Spectrum+
-------------------------
...i przyprowadził Pan użytkownika do Apple Store i rzekł mu: "wybierz sobie telefon"
Ostatnio zmieniany przez Yossi : 20.02.2014 o godz. 07:50
|