Zastanowiłeś się przez chwilę nad sensem takiego przedsięwzięcia?

Nie obraź się, pytam poważnie. Zobacz:
Pamięci ROM, jak sama nazwa wskazuje, nie da się modyfikować, więc albo trzeba zdumpować, potem to s-hack-ować, wgrać na jakiś np. EEPROM i zrobić nakładkę na oryginalną kość z fw lub opracować modchip, który będzie w pamięci patchować to i owo aby dawało pożądany efekt. I tutaj jest ten bezsens - po co hackować fw napędu, który umożliwiłby jedynie uruchamianie kopii gier, jak tyle samo środków trzeba włożyć w hackowanie fw konsoli, które daje niepomiernie większe możliwości? Dlatego opracowano modchipy na płytę główną, a nie sam napęd (np. na GameCube masz odmienną sytuację, są na oba i z niewiadomych przyczyn chipsy na ODD wyparły te na MOBO).