Sobrusie, mieszasz mu w głowie. Ja go namawiam nie do klonowania HDD tylko zrzucenia obrazu HDD do pliku na inny HDD.
Cytat:
Może (ale nie musi) to powodować problem z uzyskaniem idealnej kopii. Pierwszy TB będzie identyczny, pozostałe 2TB to przypadkowe dane - nie wiadomo jak system to zinterpretuje
|
Nie może.
Tak jak każdy, czyli jako surówkę. A skoro to klon, to nie będą losowe tylko zera.
@Bodzio5
Masz rozbieżności, ponieważ nie rozumiesz co robisz. Masz dwa scenariusze do wyboru, ale zanim Ci je przedstawię musisz rozumieć jak wyglądają dane na np. dysku twardym.
Mamy na nim sektory, każdy sektor zawiera jakąś ilość danych np. 512b, które są używane (jest też pula nieużywanych, a nawet miejsce które jest ukryte dla zewnętrznych środowisk, ale dla nas nie są one istotne). Gdzie się one znajdują i ile mają mieć zajmuje się oprogramowanie dysku twardego.
Aby ułatwić sobie zarządzanie danymi na np. takim HDD, wymyślono systemy plików które opisują jakie dane, odkąd i dokąd, zajmują jakie konkretnie sektory. Aby było łatwiej zarządzać samymi partycjami, wymyślono tablice partycji. Różne systemy plików i różne tablice partycji mają swoje różne formaty, ze swoimi możliwościami i ograniczeniami. Ludzie wymyślili takie abstrakty aby łatwiej było operować danymi (łatwiej Ci chyba zobaczyć ikonkę pliku i np. skopiować ją w inne miejsce niż kopiować pule sektorów z jednego adresu na drugi prawda?

). Wyobraź sobie spis książek w bibliotece jako tablicę partycji i spis treści książki jako tablice systemu plików (samą książę jako partycję - możesz mieć kilka w całej bibliotece albo jedną). Jeśli wyrwiemy kartkę ze spisem treści to nie wiemy kiedy Azję nawlekają na pal, ale gdzieś to jest tam w tej książce opisane. I masz podobną sytuację wg. mnie, ktoś Ci wyrwał kartkę albo ją pogiął (gorzej jak zaczął malować po innych kartkach wtedy to po zawodach).
Więc scenariusze masz dwa:
1. Sczytanie zawartości jednego HDD bezpośrednio na drugi HDD - czyli przeniesienie każdego sektora z jednego urządzenia na każdy który będzie zajęty na drugim urządzeniu. Potocznie nazywamy to klonowaniem.
2. Lub możesz sczytać każdy sektor pierwszego HDD do pliku, który znajdować się będzie na systemie plików innego HDD. Analogicznie jak robienie obrazu płyty do np. *.iso, tak tutaj robienie obrazu HDD do np. *.ziuta.
Jeśli sklonowałeś to masz kopię 1:1 bezpośrednio na urządzeniu. Ale nie masz jak tego sprawdzić. Dlatego proponuję drugie rozwiązanie, które opisuje wspomniany poradnik.