za kilkadzisiat zlotych mozna zorganizowac sobie treking gdziekolwiek
reszta kosztow to dojazd - paliwo, pkp a dla oszczednych autostop
albo polowanko na tanie bilety lotnicze
mozna wakacjowac sie za grosze - trzeba chciec
i lubic
swoja droga - wlasnie w punkcie krwiodawstwa czekam na oddanie krwi