Podgląd pojedynczego posta
Stary 06.04.2014, 19:44   #7
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,019
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez interplaygirl Podgląd Wiadomości
Ale jednocześnie jesteś przeciwny, żeby nauczenie się tych podstaw było możliwie najprostsze...

Prawda jest taka, że komputerów używają już 10-latki - granica wieku użytkowników komputerów się przesuwa, więc i granica uproszczeń też.
Jeszcze jakiś czas temu napisałbym, że to nie dla dzieci są te uproszczenia, tylko wręcz odwrotnie - dla osób starszych, bo to dla nich komputer to czarna magia. Dziś już tak nie powiem, gdyż właśnie przez tę infantylizację i upraszczanie rzeczy się zmieniają. Kiedyś trzeba było coś umieć, żeby efektywnie wykorzystywać elektroniczne gadżety. Dziś już niekoniecznie. A czy to dobre? Pytanie rzeka i trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Cytat:
Napisany przez Berion Podgląd Wiadomości
Ale ja nie mam 5 lat tylko 30 i nie trzeba mi wyświetlać kolorowego ludka z jakimś idiotycznym ostrzeżeniem dotyczącym "śmieciochów" (czymkolwiek one są...).

To nie ma nic wspólnego z upraszczaniem UI.



A ja widzę infantylne łajno, które na dodatek jest jeszcze bardziej enigmatyczne w opisie niż exception handler.

Oczywiście jak już przetarłem oczy ze zdumienia, a poziom zażenowania wystarczająco opadł, to dymek zniknął z przed moich oczu. Także nie wiem dokąd to prowadzi, ale boję się dowiadywać...
Mówimy o Avaście - darmowym sofcie antywirusowym, instalowanym przez masę ludzi, w dużej części naprawdę słabo orientujących się w tematyce - nazwijmy to szumnie - informatycznej. Dziwniejsze jest, że to samo widać w przypadku naprawdę profesjonalnych aplikacji. Takich, o których po prostu mowy nie ma, żeby trafiły w ręce laika.
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post