Darmowy czy nie, dla lamerii czy dla pr0soof

to nie ma znaczenia. Programy dla dzieci to programy dla dzieci, programy dla dorosłych to programy dla dorosłych - nie ma w nich miejsca na radosne kolorowe ludki. Przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. W takim przypadku jak przeze mnie opisywany mam wrażenie że nie jestem traktowany poważnie, a skoro niepoważnie to i bez należytego szacunku.