Kolejny wypiek Ubisoft na świetnym silniku UbiArt. Tym razem (po Raymanach
), eksperyment z akwarelami i konwencją RPG pod postacią bajki.
Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia o czym jest ta gra. Dialogi napisane są prozą, której nawet po Polsku nie rozumiem, a co dopiero w obcym języku. Ale to nieistotne.
To co mnie urzekło to REWELACYJNA oprawa graficzna, nie gorsza muzyczna (trochę monotonna), a do tego wszystko w miksie metroidvanii z elementami rpg. Wszystko, dosłownie wszystko malowane ręcznie, w akwarelowym stylu, ale na szkielecie szkicu, z lekkimi teksturami nadającymi szczegółowości. Dopracowane są nawet lokacje, których większość graczy nigdy nie odwiedzi.
Gra jest na blisko 10 godzin, potrafi być trudna, a to wszystko za... 50zł! Szkoda, że nie ma wersji pudełkowych (na płycie), szkoda też że system trofeów potraktowany został po macoszemu.
Screeny (uwaga, zawierają spoilery):
https://www.dropbox.com/sh/xpyz10edm...TuBkAvOSS0glFa