Twój problem to nie jest brak jakichś plików magicznych na karcie pamięci tylko:
a. konfiguracja FMCB jaką sobie zrobiłeś
b. uszkodzony pad, który wciska non stop jakiś przycisk - można przy starcie przecież odpalać programy z hot buttonów).
c. wsadzony pendrive do konsoli z uLE pod nazwą "RESCUE.ELF".
Cała instalacja FMCB jest na karcie pamięci w "mc0:/BEEXECcośtam/" (piszę z pamięci ponieważ już dawno tego nie widziałem na oczy). I radzę tego nie dotykać.
Weź czysty FREEMCB.CNF, wgraj na np. pendrive (możliwe że FMCB znajdując "mass:/FREEMCB.CNF" użyje go zamiast tego z sysconf) i za pomocą uLE, podmień go na ten który siedzi w "mc0:/SYS-CONF/".