Czy będzie wojna, konflikt zbrojny - poważne rozważania
Wiem, że temat trochę w stylu Onetu, ale tak w sumie u coraz większej ilości osób słyszę różne rozmowy i obawy, a że niektóre uważam za inteligentne, to sam się zaczynam zastanawiać. Czy po pierwsze - przy obecnej sytuacji społeczno-politycznej konflikt zbrojny (na większą skalę) jest teraz możliwy i prawdopodobny, a po drugie - czy w ogóle coś takiego w dzisiejszych czasach (mam na myśli ten bardziej.. 'cywilizowany' świat) możliwy - tzn. czy ludzie faktycznie byliby skłonni w nim uczestniczyć.
Temat trochę pod wpływem chwili (choć chciałbym poznać opinie innych - te na pewnym poziomie, a takie często tu są), kiedy kilka osób z rodziny dzisiaj bardzo przejęło się felietonem Korwina w Angorze (nic szczególnego), natomiast ja ze dwa dni temu miałem dłuższą rozmowę z cholernie inteligentną osobą, o bardzo dużej wiedzy (finansistą, dyrektorem w jednym z międzynarodowych banków inwestycyjnych), który choć bez przesadnych emocji stwierdził, że w tym momencie nie widzi możliwości na inne wyjście z międzynarodowego kryzysu niż wojna.
I przyznam, że tak jak różne analizy naszych 'specjalistów' i kolejne internetowe nagłówki puszczam mimo uszu, tak ta opinia dała mi jednak do myślenia.
__________________
neverending path to perfection..
|