No owszem, tak jest.
Jednak tu jest małe 'ale' - Neuer nie atakował przeciwnika w walce o piłkę. Ten przepis dotyczy walki równorzędnej dwóch zawodników o piłkę. To nie ten przypadek. Tu piłka bezdyskusyjnie była Neuera, a Higuain tylko szedł na faul lub błąd bramkarza (co się zdarza). Żaden nie odpuścił, przez co starcie było ostre, ale na pewno nie najostrzejsze w meczu.
Tak to zdarzenie zapewne zinterpretował sędzia i ja zgadzam się z jego zdaniem. Uważam, że cały mecz prowadził dość liberalnie, ale w sumie obiektywnie. Być może inny nie pozwoliłby grać i rzucił parę czerwonych, ale wtedy zawsze jest więcej dyskusji i zastrzeżeń do sędziego o stronniczość. Niestety poziomu ostrości gry nie da się precyzyjnie zapisać w paragrafach i to pozostaje do interpretacji sędziego. Moim zdaniem ten Włoch był wyważony i był OK.
Świat piłkarski nie roztrząsa sprawy i uznaje wynik meczu jak i sposób sędziowania.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|