No a niby w czym i jak sobie wyobrażasz naszą pomoc?
Liczysz, że go znamy? Może osobiście z reala?
'Zakładasz sprawę' na forum publicznym zastrzegając, że więcej informacji podasz na priv....no nie no, sorry, ale to nie tędy droga. To tylko żer dla ciekawskich, a prawdopodobieństwo praktycznie zerowe.
Liczysz na pomoc nie podając informacji, które znasz. Z tym co tu podałaś, to możesz zamieścić ogłoszenie w gazetach - na pewno znajdzie się ze dwudziestu chętnych odnalezienia