To chyba też "trochę" za dużo... Po co mu alsa, xulrunner itd. W ogóle czemu to jest powiązane tak ze sobą? Przecież z Xulrunnera korzysta choćby Firefox, jak wyrzucisz cowsay to przestanie działać Firefox? Nie widzę w tym żadnego sensu, nie znam Linuksa prawie wcale ale domyślam się że jest jakaś baza, w której przechowywane są zależności - co z czego korzysta i w jakich wersjach. Czemu więc wywalając tak prostą rzecz, chce wyrzucać też inne używane przez inne programy?
Przerażasz mnie...
Ale nie fail bo ja takie grube sprawy testuję na polowym laptopie. Jak coś działa to dopiero robię to samo na desktopie, a jak zabije system tak jak teraz to przywracam w 5min z obrazu.

Powiedzmy, że znalazłem nowego jeża i próbkuje go patykiem - konsole już się znudziły, "zpozamykały" i ogólnie to zło.
PS: To skrzywdź się jeszcze mint-fortune i dopisz sobie w bashrc: "/usr/bin/mint-fortune".