Ja nie będę dyskutował o gustach, bo o gustach się nie dyskutuje. Tylko powiem, że mi akurat się podoba i wcale źle nie wyglądałby przy moich wielkich rękach...
Nie będę też się rozwodził nad możliwościami - ciekawa propozycja jak na początki tego typu urządzeń...
Ale jest coś, co dyskwalifikuje ten sprzęt w moich oczach - nawet jeśli nie bawisz się nim specjalnie mocno, to i tak musisz zacząć go doładowywać po 12 godzinach... To już jest przegięcie... Rozumiem, że po dniu intensywnej pracy, wrzucam na ładowarkę, ale tak?
To mój czuły punkt, mam dosyć urządzeń, które mnie trzymają na uwięzi wokół gniazdka sieciowego. Z zainteresowaniem czekam na
VIRO