Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi raczej o to, by wydawcy/wytwórnie nie zarabiały na "fejmie" wykonawców takich jak Michael Jackson, Whitney Houston itd. ponieważ uważam, że oni bogacą się na ich śmierci.
Jeśli chodzi o takich artystów to działa prawo, które mówi że po 70 od śmierci artysty jego dzieło staje się domeną publiczną. Skróciłbym ten okres do 5-10 lat.
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95
DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN
|