Też go widziałem
Napiszę tak, nawet gdybym zarabiał 10000 zł to musiałbym upaść chyba głową na beton, aby wybulić pół wypłaty na telefon.
Nie piszę tego oczywiście jako zagorzały przeciwnik Apple, ale ta firma jest po prostu coraz bardziej bezczelna, przyjmując nawet, że to są ceny czysto "zachodnie".
Tak w ogóle, to taniej wychodzi wyskoczyć do Berlina albo Londynu i tam kupić.