Wszystko sie zgadza ze powinna isc do ubezpieczalni tylko ze nie twojej , babka powinna sie skontaktowac ze swoja ubezpieczalnia i powidziedziec ze zalalo jej mieszkanie i powinni jej wyplacic kase z jej polisy bo nie jest to twoja wina tylko zrzadzenie losu oraz pozwac tego o odszkodowanie kto zakladal licznik czyli zapewne w tym wypadku spoldzielnie a spoldzielnia zapewnie pozwie podwykonawce . Bo ubezpieczasz sie po to ze wlasnie gdyby ci mieszkanie zalalo to idziesz do ubezpieczalni i ona ci wyplaci kase to nie dziala na zasadzie OC samochodowego . Pomysl sam , a jak sie ubezpieczysz w domku jednorodzinnym i ci zaleje chate to do kogo bedziesz miec pretensje idziesz do ubezpieczalni oni ci kase wyplacaja za szkody plus na naprawe kanalizy a ty pozywasz podwykonawce jesli byla to wina wadliwej instalacji a jesli zrzadzenie losu to zagryzasz ware i liczysz ze juz bedzie ok i nastepny raz nie pusci .
W/g mnie twoja odpowiedz powinna byc krotka , prosze zgosic szkode do swojej ubezpieczalni o odszkodowanie oraz pozwac tego co zakladal licznik , i nic poza tym

moze nie ma babka ubezpieczenia i liczy ze zrobi mieszkanie za darmo po zalaniu , ale ty powienienes miec na to wywalone w zasadzie .