No czyli tak jak mówicie. Ona musi iść do swojej ubezpieczalni i tyle. Od mojego ubezpieczenia wara.
Hydraulik nie jest moim znajomym. Budowlańcy tylko zalecali mi żebym do takiego remontu wziął hydraulika ze spółdzielni, że w razie czego zrzuci się winę na niego. No i tak będzie trzeba zrobić