piszesz o zrozumialych rzeczach - choc mnie sie 'prostota' (ja czytam - topornosc) linuksow znudzila duzo szybciej - przyrost wychwalanej pod slonce stabilnosci w domowych zastosowaniach byl zbedny a straty na komforcie pracy stanowczo zbyt duze (no i czy byl 3 lata temu godny linuksowy odpowiednik Cubase?)
roznic miedzy Nero i Nero Ent nie znam innych niz te 'oficjalne' a i tych nie potrafie z pamieci przytoczyc - kosmetyczne poprawki w kodzie umozliwiaajce obsluge wiekszej ilosci nagrywarek i obsluga powielaczy
ile osob tyle opini - Nero mnie sie podoba i po okielznaniu jego interfejs bardzo mi 'lezy' - wprowadzilbym pare zmian - ale do ktorego programu bym ich nie wprowadzil? a osobiscie wlasnie Creatora nei znosze - zle wspolpracowal z moja nagrywarka - zle wrazenie pozostalo - tak przy okazji - Nero najczesceij dostaejsz z nagrywarka - wiec jest darmo
u mnie sie konczy nagrywanie guzikeim 'discard'

- tez mnie to bawi
enterprise jest potrzebne przy 3+ (4+?) nagrywarkach - zwykel nero bez problemu radzi sobie z 2 (trzema CHYBA tez)