Wiesz - tak to bywa jak się pisze wieczorem. A wzrok już stary i kaprawy

Oczywiście w 1569 roku.
Nic nie poradzę, że tak się to nazywało, zresztą co by nie mówić to szlachta litewska składała potem przysięgę na wierność Koronie - a nie odwrotnie. Oczywiście Litwa w tym kształcie nie przetrwałaby do tej pory - to jasne. Potem już ukraina miała świadomość własnej odrębności.
A propos wpływów - pewnie, że tak - wystarczy porównać Lwów (budowany przez Polaków i Austriaków) a Kijów (z wyraźnymi wpływami wschodnimi) - ale nie będę dalej brnął - bo nie jestem historykiem sztuki.
No właśnie "taka wczesna unia europejska".
Chodziło mi o to, że to determinuje nasze spojrzenie na demokrację ogólnie, a sytuację obecną w szczególności. I że państwo (obywatele, naród) może mieć ciągoty mocarstwowe.
Oby sytuacja z tą wojną nie zrobiła się jeszcze gorsza. A nie wiadomo, czy Bush nie zrobił właśnie Ameryce biedy.