Mam nadzieję że to dobry dział, otóż kompa składałem jakieś 3 lata temu w celu "pogrania sobie w coś nowszego". Nie był to komp budowany stricte do grania (cały komp kosztował koło 1800zł - oczywiście oszczędzałem na rzeczach które posiadałem - kablach, monitorach, klawiaturach itp itd. -nawet DVD-Romu nie montowałem - bo po co?

). Dodam że wcześniej mój PC posiadał jakieś 512mb Ramu tak mniej więcej - więc kupno nowego kompa z niższej półki cenowej i tak poszerzało dość obszernie moją potencjalną bibliotekę gier ;D
A więc do rzeczy, ostatnio wentylator od karty graficznej zaczął dość głośno chodzić. Smarowanie pomogło na parę godzin, czasem chodzi głośno czasem nie - zakładam że łożysko. Zbytnio nie szukam przyczyny, wiem że nowe wentylatory to koło 60-70zł więc uważam to za mało rentowne. A jest to chyba idealny pretekst by kupić nową kartę graficzną

Oczywiście nie patrzę na karty graficzne z najwyższej półki - te po parę tysięcy. Szukam karty graficznej lepszej od mojej która pozwoli mi pograć w aktualne gierki w które gram na lekko wyższych detalach, opcjonalnie pozwoli mi pograć w zaginięcie Ethana Cartera (tak tak wiem, jakoś nie mogę wyrosnąć z przygodówek).
Karta graficzna jakiej szukam to do 500zł myślałem nad tymi dwoma:
http://www.x-kom.pl/p/177077-karta-g...128bit-oc.html
http://www.x-kom.pl/p/162048-karta-g...128bit-oc.html
I tak tutaj zaczyna się problem, ceny praktycznie identyczne, jedna 4GB druga 2GB - ale są inne taktowania, czasem wiem że te wszystkie cyferki to marketingowy bełkot

Którą bardziej doradzacie, albo coś innego w tej cenie?
Podstawowe dane o moim kompie:
Typ procesora: TripleCore AMD Athlon II X3 460, 3400 MHz (17 x 200)
Pamięć fizyczna: 4096 MB (DDR3-1333 DDR3 SDRAM)
RAM: 8 GB DDR3-1333 DDR3 SDRAM
Karta wideo: AMD Radeon HD 6670 (1 GB)