czy aby dobrze to przemyślane?
po takich bzdurnych ograniczeniach to qrwa nie forum się robi tylko szkólka niedzielna do jasnej cholery
to nie jest metoda
tego typu odgórne nakazy/zakazy nie załawią sprawy klimatu na forum ani tego co się teraz z nim dzieje tylko wzbudzają uzasadnioną IMHO agresję ukierunkowaną na ogłaszającego to
to nie lekarstwo tylko trucizna
jak ktoś może przewertuje to sam zobaczy /proponuję ci TOMMYx popatrzeć w przeszłość forum / ze słownictwo uznawane za obelzywe było kiedyś jak z modów był tylko Majonez i sporadycznie pojawiał się Misiek4 uzywane z umiarem i nikt tego nie pilnował i jakos się kręcilo / po co kodyfikować to co i tak jest ZWYKLE przestrzegane/
ale w częsci swojego postu TOMMYx masz rację /to licytowaniem się : i ja tez tamam i ja i tak dalej
/ ale większość tego to pieprzenie w bambus!
tymi metodami NIC nie osiągniez poza wnerwieniem userow a to Oni tworzą każde forum a nie moderatorzy / to chciałbym przypomnieć/
mnie to wali czy usuniesz tego posta czy nie ale chciałeś opini to ją masz
mnie się to nie podoba/ zreszta po emailach które mi zasyganalizowały że "fajna" dyskusyjka się toczy mniemam ze innym się to tez nie podoba
cos Ci mówi słowo umiar?
Master: TOMMYx w takim bojowym wydaniu to nie ostatnia deska ratunku tylko ostatni gwóźdź do trumny bo gdzieś zgubił się umiar naszemu koledze /a mozę się jeszcze klimat forum zgubić/ i między perełkami które warte są wprowadzenia za dużo śmiecia się znalazło
pozdro
ps TOMMYx to tylko taka mała
krytyka a podobno prawdziwa cnota krytyki się nie boi 8)
cisnie mi sie na klawiórkę jeszcze parę innych przysłow i wszyscy wiedzą o jakie chodzi
IMO w optymalnym państiw powinno być jak najmniej zakazów a jak najwięcej wolności dla jednostki a tu wygląda to na coś całkowicie odwrotnego