Cytat:
Napisany przez ed hunter
Siara jest z tym zimnem, właśnie wyłączyła się dmuchawa, jest nad moim pokojem, więc potrafię poznać, chociaż prawie nie słychać, idę walnąć dębu na noc.
E, wyłączyła się na chwilę, bo w przyduszonym kominku węgiel po 2 szczapach ledwo się żarzył na tylnej ściance, wsadziłem szczapę buku z 7 kilo, mogę spać spokojnie. 
|
Słuchaj mądrości dziadów (mojej i mojego kumpla) - prawdziwe ciepło tylko od pieca zgazowującego drewno! Wpakowaliśmy mu taki do instalacji w zamian za stary zwykły i teraz na każdą dawną tonę węgla i półtora-dwa drewna zużywa może tonę, może trochę więcej samego drewna... A do pieca musi schodzić 2-3 razy na dobę; kiedyś to było owszem 2-3, ale godziny między wizytami w kotłowni.