Dajcie tu coś jeszcze z 'naszych' co nie kaleczy ucha, a jest nowe (przynajmniej w miarę).
Gdzie te czasy lat 80-90-tych gdzie człek przebierał jak w ulęgałkach... teraz trzeba szukać, jak rodzynek
Dla podtrzymania tematu - nie nasza, co prawda, gwardia ale do posłuchania. Lżejsze toto, a uchem da się wychwycić korzenie muzyków.
To posłuchajmy UNISONIC z 2014 roku