Office generalnie używam parę/naście razy w miesiącu i czytałem, że zwłaszcza Excel ma trochę nowych funkcji. Outlooka używałbym gdyby już był (teraz używam Thunderbirda i nie narzekam).
W kwestii darmoszki (LB, OO itp) co jakiś czas są jakieś fakapy, choćby ten:
LibreOffice wydane mimo błędu niszczącego dane.
Poza tym ja jestem generalnie wierny technologiom MS, w życiu trzeba się na coś zdecydować.
Coraz bardziej oddalam się myślami od 365... myślę nad tym BOXem do domu- spokojnie przekiszę na nim ze 7 lat...