Ja myślałem, że chociaż dopracuję do nagrody gwiazdkowej, ale nie dało rady, więc jestem idiotą, że tak myślałem.

i jadę do Lidla bić się o karpia
Nie, żebym musiał tam kupić, ale adrenaliny mi brakuje. Jak się nie odezwę, to znaczy, że pacnąłem jakiegoś cwaniaka i siedzę, albo mnie zabili.