Gdybym miał zdrowie do picia

to kto wie - alkoholikom to renty dajom

Nowy Rok przywitałem pracowicie

nie tak jak nie które pijaki , co tylko doopę grzeją z kotami przy kominku

zmajstrowałem sobie wózek do kajaka

wprawdzie ten kajak ma kółko , ale plastikowe i tak jak teraz ziemia jest zmarznięta to strasznie hałasuje

no i oczywiście go przetestowałem i popływałem po rzece

ryb nie łowiłem bo jeszcze nie mam zezwolenia na ten rok

widziałem 3 bobry i 1 wydrę , szkoda że nie wziąłem uku

uszył bym se czapkę z bobra jak na trapera przystało