Cytat:
Napisany przez Patrix
Dlatego aby stosować zalety tegoż systemu używam go na maszynie wirtualnej, czyli jak rasowy pasożyt  Pewnie jakaś głupota, wszystko w tym systemie da się naprawić o ile jest się czarodziejem.
|
To masz tą wygodę... u mnie debian pracuje na dwóch komputerach w sumie to jednym + raspberrypi w drugim mieszkaniu... gdzie zarządzanie tym w głównej mierze jest przez SSH... bo leń jestem i nie chce mi się specjalnie jechać do niego
Co do naprawienia, moze i można, ale trzeba wiedzieć jak i mieć od groma czasu, nad padniętą sambą siedziałem 2 dni bite, ale przynajmniej mc działało...
Cuż moja znajomość linux'a to raczej podstawy (daleko mi do czarodzieja linux'a) czyli postawienie apache, SQL, tunelowanie, CTV (czyli prawdziwe podstawy które potrafi nawet początkujący) które debian też musi obsłużyć a jak mi linux odmawia nawet odpalania mc bo twierdzi, ze brak miejsca to już nieciekawie, do tego jak CTV przestaje działać (które raz już się przydało) to już zgroza - zważywszy, ze trzeba to było szybko naprawić
Co ciekawe postawienie systemu + konfiguracja wszystkiego od zera zajęła tylko 3 godzinki, za pierwszym razem zajmowało to dwa tygodnie
Możesz, polecić coś do backup - co by przywróciło wszystko w razie awarii + najlepiej zarządzane przez SSH i w miarę przyjazne pod konsole najlepiej